Chodźcie ze mną do Akademii Platońskiej
Jak wygląda dzisiaj miejsce, w którym w IV wieku p.n.e. działał wyjątkowy na skalę Europy i świata ośrodek nauki i kultury, czyli Akademia Platona? Pewne pojęcie o tym zobrazują wam poniższe fotografie.
Akademia Platona Dzisiaj
Dzisiaj jest to duży miejski park, który służy mieszkańcom okolicznych osiedli do wypoczynku. Na jego terenie znajdują się wyznaczone miejsca do gry w piłkę i ławki na których można spotkać śpiących ludzi. Gdzieniegdzie, w cieniu drzew, przesiadują starsi panowie rozmawiając leniwie zapewne o sąsiedzkich sprawach. Okolicę upodobali sobie Cyganie i zdarza się, że latem rozbijają w parku obozowiska. Będąc tam natknęłam się na przejeżdżający tabor cygański, ale w samym parku było spokojnie i cicho. Mimo wszystko trzeba uważać na narkomanów i podejrzanych typów, lepiej nie zapuszczać się samemu. Za to wszędzie można natknąć się na spacerowiczów z psami, bo to najlepsza w mieście miejscówka do wyprowadzania swoich pupili
Akademia Platońska to dzisiaj najlepsze miejsce na spacer z psem.
W parku znajduje się kilkanaście rozrzuconych obiektów archeologicznych reprezentujących różne okresy z dziejów Grecji, począwszy od najstarszego okresu prehistorycznego i archaicznego. Wśród nich są ślady pierwszych zabudowań i miejsc kultu datowanych na długo przed Platonem. Wtedy ten obszar był przeznaczony przede wszystkim na cele religijne, znajdowały się tu groby i stosy pogrzebowe a także ołtarze poświęcone Atenie i innym bóstwom. W VI w. p.n.e. były to peryferie Aten na których posadzono święty gaj oliwny ku czci mitycznego herosa o imieniu Akademos. Ogród otoczono murem oraz zbudowano w nim Gimnazjum (jedno z trzech pierwszych w Atenach). A dwa wieki później, w 387 lub 388 r. p.n.e. Platon założył tu swoją szkołę. Początkowo nauczał przechadzając się ocienionymi ścieżkami świętego gaju oraz na ławkach w gimnazjum.
Nas interesują dwa obiekty w parku, które mają bezpośredni związek z Akademią.
Perystyl
Pierwszym z nich jest Kwadratowy Perystyl z IV w.p.n.e. Dzisiaj możemy podziwiać tylko pozostałości jego kamiennych fundamentów. Budynek miał kształt kwadratowego dziedzińca o wymiarach 40×40 metrów, otoczonego dookoła kolumnami. Prawdopodobnie wcześniej pełnił funkcję budynku użyteczności publicznej (może sądu albo innego urzędu), na jego terenie znaleziono fragmenty wojskowych dekretów. Ale do końca nie wiadomo, do czego służył. Również znalazłam teksty informujące, że znajdowała się tutaj palestra (uczeni mają różne zdania), czyli miejsce do uprawiania zapasów. Ten perystyl był jednym z budynków należących do Akademii. Platon tutaj przebywał, działał, nauczał i może nawet oglądał sobie zapasy. Dzisiaj miejsce to wygląda tak:
Platon pozostawił po sobie teksty w formie dialogów. Dzisiaj najpopularniejsze to Uczta opowiadająca o naturze miłości oraz Obrona Sokratesa, wielkiego ateńskiego mędrca skazanego na śmierć. Jednym z najważniejszych dzieł Platona jest Państwo, być może w tym właśnie miejscu został napisany najważniejszy polityczny dialog filozofa.
Kamienne fundamenty kwadratowego perystylu. Tutaj znajdowała się Akademia Platona w IV w.p.n.e. Chodzić po nich dzisiaj to bardzo dziwne uczucie. Te ruiny pamiętają odległe czasy i gdyby przemówiły, opowiedziałby nam rzeczy, których próżno szukać w podręcznikach.
Gimnazjum
Drugim obiektem należącym do Akademii jest Gimnazjum. Gimnazjum służyło do nauki i ćwiczeń, przede wszystkim zapasów, które Ateńczycy uważali za sport narodowy. W skład Gimnazjum wchodziła szkoła zapaśnicza, nazywana palestrą. Do dzisiaj możemy zobaczyć sceny z palestry między innymi na zdobionych wazach, talerzach czy innych przedmiotach użytkowych czy ozdobnych.
Spójrzmy, jak dzisiaj wyglądają pozostałości po Akademii Platońskiej:
Platon, który był ateńskim arystokratą założył tutaj pierwszy na świecie uniwersytet. System filozoficzny, który stworzył, w szczególności „teoria idei” oraz szkoła nadały intelektualny kurs zachodniej cywilizacji na następne dwa i pół tysiąca lat. Dzisiaj możemy spotkać tutaj gołębia grzebiącego w ziemi.
Budynek, który odsłoniły badania archeologiczne pochodzi z późniejszego okresu działania Akademii i został zbudowany już po jego śmierci, tj. około I w. p.n.e. – I w. n.e. Budowla ta stanowiła centralny punkt gimnazjum i służyła do treningu fizycznego i nauki. Był to duży prostokątny dziedziniec wraz z otaczającymi go wąskimi zadaszonymi pomieszczeniami (portykami), w których znajdowały się stoły dla uczniów. W gimnazjum istniał też zbiornik z wodą do kąpieli dla zapaśników, żeby mogli się odświeżyć po intensywnych ćwiczeniach. W okresie rzymskim gimnazjum jeszcze rozbudowano.
Tak wygląda dziś miejsce, w którym stało starożytne ateńskie Gimnazjum z palestrą:
Na zdjęciu widok z góry na Gimnazjum. Większość ludzi przechodząc tędy nie ma pojęcia, co się tu kiedyś wydarzyło. Czy tutaj Platon rozpaczał po niesprawiedliwej śmierci swojego nauczyciela i przyjaciela Sokratesa? Czy to tragiczne wydarzenie miało decydujący wpływ na jego życie i popchnęło do decyzji o powstaniu Akademii? W głowie Platona kłębiło się wiele myśli. Wiele z nich doprecyzował potem w Dialogach, w których spisał nauki Sokratesa i uwiecznił jego intelektualny wizerunek.
Prowadzone na tym terenie badania archeologiczne odsłoniły kamienne fundamenty dawnej szkoły Platona. Na zdjęciu ruiny budynków odkopanych na terenie Gimnazjum. Według niektórych przeprowadzonych badań znajdowała się tutaj biblioteka z cennymi zwojami oraz pokój służący do czytania, w którym nauki zgłębiał sam Arystoteles (Platońskie Muzejum).
Wyobraźcie to sobie. Umięśnieni atleci pocą się ćwicząc na dziedzińcu, podpatrywani przez ciekawskich podglądaczy, a grupa filozofów w tym czasie rozmawia sobie w cieniu kolumn, próbując podsumować to, co ustalili do tej pory. Kilku innych ważnych Ateńczyków przyszło akurat załatwić swoje sprawy a jeszcze inni spędzają tutaj czas towarzysko. Niektórzy młodzi ludzie mieli się uczyć, ale ponieważ jest ciepło to rozeszli się po parku i odpoczywają. Znalazło się i paru modnych Rzymian, amatorów kultury i sztuki. Dzień jak co dzień
Platon założył Akademię na przedmieściach Aten, w ogrodzie poświęconemu herosowi Akademosowi. Podobno nad jej wejściem wisiał słynny napis: „Niech nikt, kto nie zna geometrii tutaj nie wchodzi”. Dzisiaj wejść może każdy…
Na zdjęciu groby zasłużonych, których dostąpił zaszczyt pochowania w pobliżu Gimnazjum.
W starożytnej Akademii nauczano fizyki, geometrii, astronomii, etyki, polityki. Po Platonie kierowali nią jego liczni następcy. Najbardziej znanym uczniem Akademii jest Arystoteles, autor wielu dzieł przyrodniczych i politycznych, nazywany pierwszym naturalistą.
Na zdjęciu cysterna z wodą dla zapaśników. Po zajęciach młodzi, wysportowani mężczyźni brali orzeźwiającą kąpiel wskakując do zimnej wody. Ich piękne i umięśnione ciała stanowiły przedmiot powszechnego podziwu Ateńczyków.
Czemu Nikt Nie Dba o Akademię? Uroki Zdewastowanego Dziedzictwa
Platońska Akademia działała (z małymi przerwami) i rozkwitała przez dziewięć wieków aż ostatecznie została zamknięta przez cesarza Justyniana, który walczył z pogaństwem i zabronił dekretem funkcjonowania placówek edukacyjnych w Atenach.
Dzisiaj trzeba użyć wyobraźni, żeby przywołać ducha tamtych czasów. Jeszcze jakiś czas temu wykopaliska były osłonięte specjalnym zadaszeniem chroniącym je od deszczu, ale konstrukcję zdewastowano albo skradziono. Stanowiska archeologiczne są niezabezpieczone, żeby nie powiedzieć zaniedbane i zniszczone, tablice informacyjne zostały wyrwane bądź pomazane sprayem. Przykro patrzeć, jak to wyjątkowe miejsce popada w zapomnienie. Będąc tam ma się nieodparte wrażenie, że to wszystko dzisiaj nic nie znaczy i służy tylko za murek, pod którym może wysikać się piesek.
Żal, że Akademia nie doczekała się większego wyróżnienia, tym bardziej, że jak lubią powtarzać mądrzy ludzie, cała europejska tradycja filozoficzna opiera się na przypisach do Platona. Jeżeli za te przypisy weźmiemy graffiti, to by nawet pasowało.
Zniszczony znak informujący o starożytnej drodze do Akademii. Smutny współczesny widok zestawiony z ogromnym znaczeniem historycznym tego terenu daje wręcz szokujący kontrast.
Zerwana tablica i zadeptane stanowisko archeologiczne Gimnazjum Palestra. Miejsce, w którym ćwiczyli zapaśnicy i studiowali nauki filozofowie. Tak dziś wyglądają korzenie, z których wyrosła zachodnia filozofia. Zastanawiający i poruszający widok.
To nie pierwszy akt wandalizmu na Akademii. Pierwszy raz została zniszczona jeszcze w 202 roku p.n.e. podczas oblężenia Aten przez króla Macedonii Filipa V Macedońskiego. Z kolei w 86 roku p.n.e. została doszczętnie splądrowana przez rzymskiego dowódcę Sullę, który kazał wyciąć wszystkie drzewa oliwne i zbudować z nich machiny wojenne do oblężenia Pireusu. Ale za każdym razem duch Akademii przetrwał. Wydaje się, że jest nieśmiertelna i możemy być o nią spokojni.
Z jednej strony mówimy o szacunku dla historii i jej dziedzictwa, o które słusznie należałoby lepiej zadbać, gdyż jest to wspólne dobro, część naszej kulturowej tożsamości. Ale z drugiej strony, filozofia zawsze była formą poszukiwania wiedzy, dążenia do zrozumienia świata, wysiłkiem, który należy podjąć samodzielnie. Jest w tym coś znaczącego i mądrego, że również dzisiaj samemu trzeba podjąć ten wysiłek i że nic nie zostanie podane na tacy, gotowe do skonsumowania. Mówiąc wprost, kto będzie chciał się czegoś nauczyć i dowiedzieć prawdy, ten to zrobi pomimo zniszczonej tablicy, zdewastowanych stanowisk, i wyciągnie odpowiednie wnioski. Prawdziwa wiedza, którą przemyślimy i zapamiętamy, zostanie z nami na zawsze i przyczyni się do pięknego życia.
Zwykły przechodzień nie znajdzie w tych kamieniach nic ciekawego. Postoi, popatrzy i pójdzie dalej. Tylko filozof poszukujący mądrości, idei prawdy, dobra i piękna, usiądzie na kamieniu po starożytnej szkole i odbędzie duchową podróż w głąb samego siebie.
Bardzo miłym akcentem jest niewielka budka na skraju parku, w której otwarto muzeum Platona. Służy raczej do zabawy i edukacji dzieci, ale można tam dowiedzieć się o licznych podróżach Platona, i jego biografii a także zapoznać się z planem parku. Co więcej istnieje tam specjalny pokój, w którym można poczuć się niczym więzień platońskiej jaskini zmuszony do oglądania cieni. Wystarczy wejść do pokoju, usiąść pomiędzy innymi więźniami i przekonać się samemu…
Prowizoryczne muzeum Platona mieści się w przytulnej małej budce na skraju parku. Dzisiaj Akademia Platońska to zaginiona wiedza. Chodząc po parku można poczuć się jak odkrywca, który na nowo i własnymi siłami odkrywa oszałamiającą historię zapomnianej szkoły.
Głowa Platona wykonana z pentelicznego marmuru znaleziona w Atenach. Jest to rzymska kopia oryginału, który stał w Gimnazjum Akademii i został wykonany przez rzeźbiarza o imieniu Silanion w 360 roku p.n.e. Platon posiada twarz z pomarszczonym czołem, zapadnięte policzki i oczy wpatrujące się w dal. Jest w trakcie głębokiej introspekcji i charakterystycznej dla filozofa intelektualnej koncentracji.
Jeżeli spodobał Ci się artykuł to przeczytaj również o Lykeionie Arystotelesa i Ateńskiej Agorze
A może zerkniesz również na wpis o Więzieniu Sokratesa?
0 komentarzy