Kiedyś, dawno temu świat oszalał na punkcie filmu „Pamiętnik Bridget Jones”. Wszyscy już ten film widzieli, a ja ciągle nie i nie. W końcu, z dużym opóźnieniem obejrzałam i… poważnie się zastanowiłam.
Do dzisiaj, kiedy w telewizji trafiam na tę produkcję, mam mieszane uczucia. Z jednej strony, fajna komedia, a z drugiej dlaczego film, który wprost ośmiesza kobiety wytykając im głupotę, stał się aż takim hitem? Nie tak dawno przeglądałam recenzje książek dla kobiet i trafiłam na zadziwiająco dużo komentarzy w stylu: „Mam dość idiotek w komediach romantycznych”. Więc idiotki po latach panowania się przejadły?