Samotny pingwin – Wiersze Kujonki

Opublikowane przez Barbara w dniu

Jeżeli chcesz się zabić to nie bierz przykładu z Lovecrafta
Broń Boże!
Co miesiąc planował nowe samobójstwo i tak do końca życia.
A zmarł na raka jelita
Nie bierz też przykładu z Hemingwaya
Jeździł na safari, polował na lwy
Łowił duże marliny
Miał sesję elektrowstrząsów
A potem się zastrzelił
John Kennedy Toole odszedł w oparach spalin
Zanim jeszcze na dobre został pisarzem
A mógł napisać więcej cholernie dobrych książek
Cholernie zabawnych książek
Dokąd się tak spieszył?
Powiem ci teraz coś co może cię zaskoczyć
Oni żyli w innej epoce
Zamierzchłych czasach bez internetu
Pisali na maszynie i słali telegramy
Nie znali Netflixa
Jeżeli chcesz to zrobić bądź jak samotny pingwin z filmiku na Youtube
Oddalaj się każdego dnia
Powoli niepostrzeżenie
Zobaczysz, że nikt cię nie zatrzyma
Ale dlaczego?

Wiersz na cześć samotnego pingwina. Nazwany obłąkanym pingwinem, który odłącza się od swoich towarzyszy udając w samotną wędrówkę w góry, gdzie czeka go pewna śmierć. Pingwin nie zatrzymuje się ani na chwilę, nawet kiedy naukowcy zawracają go z powrotem do kolonii, on odłącza się po raz kolejny. Wędruje przez wiele kilometrów. Uczeni badający pingwiny nie wiedzą, co nim kieruje. Jest kilka teorii:
– pingwin chce popełnić samobójstwo decydując się na śmiertelny marsz
– pingwin posiada świadomość, przechodzi kryzys egzystencjalny
– pingwin jest po prostu ciekawy, co jest w odległych górach
– pingwin jest zdezorientowany, chory
– pingwin oszalał, ponieważ ma dosyć swojej kolonii i innych pingwinów

„Pingwiny udają się do otwartej wody znajdującej się na prawo, ale jeden z nich przykuwa naszą uwagę – ten w środku. Ani nie szedł w stronę żerowiska na brzegu lodu, ani nie wracał do kolonii. Niedługo potem zobaczyliśmy go kierującego się prosto w góry oddalone o około 70 kilometrów. Doktor wyjaśnił tylko, że nawet gdyby go złapał i sprowadził z powrotem do kolonii, natychmiast wróciłby w góry. Ale dlaczego? Jeden z tych zdezorientowanych lub obłąkanych pingwinów pojawił się w nowym obozie nurkowym w porcie już około 80 kilometrów od miejsca, w którym powinien się znajdować. Zasady dla ludzi są następujące: nie przeszkadzaj ani nie trzymaj pingwina, stój nieruchomo i pozwól mu odejść. I tu idzie w głąb rozległego kontynentu z 5000 kilometrami przed nim zmierza ku pewnej śmierci.”


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder