Leciałem porannym lotem

Opublikowane przez Barbara w dniu

Leciałem porannym lotem

Leciałem porannym lotem do Nowego Jorku

okazało się, że na pokładzie jest bomba

tego dnia mieliśmy wszyscy zginąć

a pogoda była taka piękna i słońce oświetlało obłoki na różowo

okazało się, że jestem jedynym specem od bomb na pokładzie

dyskretnie poproszono mnie na bok

spociłem się jak świnia ale udało mi się rozbroić to paskudztwo

pasażerowie bili mi brawo

a stewardessa pozwoliła usiąść przy oknie w pierwszej klasie

dostałem koktajl truskawkowy

różowe obłoki rozstąpiły się

zabawne

z góry świat wygląda jak obraz Jacksona Pollocka

*  Jackson Pollock  – amerykański malarz, przedstawiciel ekspresjonizmu abstrakcyjnego.  Uprawiał tzw. action painting. Pędzli używał jak patyków, nie dotykały płótna, które leżało na podłodze.  Malował strumieniem farby, lejąc ją na obraz i tworząc różne wzory, pętle, esy floresy:)

Powiedział, że  każde pokolenie musi znaleźć swój środek wyrazu. Coś takiego jak bomba atomowa wymusiła poszukiwanie nowych środków artystycznego wyrazu i stąd dawne techniki nie są już wystarczające. Dlatego wymyślił nowe xd:) Twierdził, że nie maluje chaotycznie (oglądając jego obrazy można odnieść odmienne wrażenie) ale kontroluje ruchy i nakładanie farby. Miał problemy z alkoholem, zginął w wypadku samochodowym po pijaku.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder